piątek, 26 sierpnia 2011

"Nagi sad" Wiesław Myśliwski

   Kolejna po "Kamieniu na kamień" książka tego autora, którą przeczytałam. Na pewno nie ostatnia.. W jego prozie jest coś prostego, naturalnego a zarazem głębokiego, że chce się go czytać bez przerwy. Bez zbędnych ozdobników, tym razem nawet bez dialogów. W "Nagim sadzie" panuje totalny minimalizm. Stosunek ojca do syna zostaje pokazany w najprostszy sposób poprzez gesty i czyny. Okazuje się, że bez słów można wyrazić o wiele więcej, a milcząc można zbudować prawdziwie głęboką więź między dwoma osobami.
"Bo samo życie bez wyrozumienia niczym jeszcze nie jest, potrzebuje choćby czyjejś pamięci, czyjegoś świadectwa, a niekiedy i tej przyjaznej łatwowierności, która je obłaskawia, niejednego przymknięcia oczy, wybaczeń, bo jak mu się zaufa, takie i jest, i ciepła niemało, a przede wszystkim dobrego słowa, pocieszającego słowa, słowa nawet i złudnego, a nie tylko przygany."
   Wobec takiego utworu trudno jest cokolwiek napisać, najlepiej rozważyć w ciszy zawarte w nim mądrości. Do czego szczerze zachęcam.
"Niektórzy mówią o książkach jako o zaczarowanym świecie, o tym, ile zawdzięczają książkom w swoim życiu, wspominają, jak to je czytali po kryjomu. nieraz nie przy świetle, lecz przy księżycu, nie przy stole, lecz w listowiu, ale ja tam mozoliłem się nad nimi dzień w dzień, świątek, piątek i niczego dobrego nie znalazłem prócz zwątpień."

6 komentarzy:

  1. Ja po prostu muszę przeczytać, może wtedy coś zrozumiem? Nie wiem...ale ciągnie mnie do tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Książka już za mną i bardzo mi się podobała:)

    OdpowiedzUsuń
  3. mnie w prozie Myśliwskiego urzekł przepiękny język, mam nadzieję, że uda mi się przeczytać więcej jego książek

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy nie słyszałam o tym pisarzu, ale po Twoim opisie, chyba muszę nadrobić zaległości.

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam dopiero co w rękach (http://mcagnes.blogspot.com/2011/08/paac-wiesaw-mysliwski-duszny-i-meczacy.html), ale po przeczytaniu "Pałacu" stanowczo cofnęłam się przed "Nagim sadem". Może później...

    OdpowiedzUsuń
  6. brakuje mi takich książek, pięknych, mądrych, lirycznych. na pewno sięgnę po myśliwskiego :)

    OdpowiedzUsuń