wtorek, 19 kwietnia 2011

"Kasika Mowka" Katarzyna T. Nowak

Idąc rozpędem zamówiłam sobie jeszcze jedną książkę Kasi Nowak. Najbardziej zaciekawił mnie fragment książki zamieszczany z tyłu książki:
"Niczego się nie nauczyła. Tylko lęku nabrała jak wody w usta. Wraca do przeszłości, czepia się tego, co minęło, jak głodny kleszcz ciepłego ciała. Wie, że nie ma czasu. Nikt nie ma. Kiedyś żyła wyłącznie przyszłością. Teraz się jej boi. Kiedyś miała imię. Kasika Mowka. To ja. Czy tego chcę czy nie"
Prosty, a zarazem wyszukany, poetycki język. Piękne porównania i symbolika - to ogromna zaleta nie tylko tego fragmentu ale i całej książki. Do tego dochodzi nietypowa historia dziewczynki wychowywanej przez babcię. Kasika jest dla babci całym światem, jednak co się stanie, kiedy przestanie już być tą wymarzoną Kasiką i stanie się dojrzałą kobietą?
Rozwiązanie tej nietypowej sytuacji okazuje się nie być łatwe dla żadnej z kobiet.
Czytałam "Kasikę" tuż po "Mojej mamie czarownicy" i zauważyłam wiele podobieństw między biografią bohaterki a historią opowiedzianą w książeczce. Okazuje się na przykład, że ona też wychowywana była głównie przez babcię, a będąc dzieckiem sama o sobie mówiła 'Kasika Mowka'. Ciekawe swoją drogą na ile obie historie się pokrywają? I w którym miejscu ta książkowa zaczyna iść własną drogą?
Książka ta pokazuje, że warto sięgać po polską literaturę, żeby zachwycić się prawdziwie polskim językiem literackim i przekonać się, że polscy autorzy też potrafią kreować przeciekawe scenariusze.


* Nowak, Katarzyna T.(2010): "Kasika Mowka", Kraków: Wyd. Literackie

3 komentarze:

  1. Na mnie ta lektura zrobiła wielkie wrażenie, w prostocie jest siła.

    OdpowiedzUsuń
  2. ja długo byłam po przeczytaniu pod wrażeniem tej książki! Niesamowita :)

    OdpowiedzUsuń