piątek, 25 marca 2011

"Gringo wśród dzikich plemion" W. Cejrowski

"- Do roboty? A po co? - pytał szczerze zdziwiony.
- Jak to po co? Żeby dzieciom kupić coś do jedzenia.
- Nie warto. Jedzą i jedzą, a i tak są zawsze głodne. Dzieci się nigdy nie udaje napełnić. Po prostu muszą z tego wyrosnąć...
- Z głodu się nie wyrasta!
- Ja wyrosłem. Nic mi się nie chce - nawet jeść. No więc i one wyrosną, ale na to nie trza jedzenia, tylko CZASU - zakończył znanym mi już tonem proroka."
 - tak pokazuje Cejrowski spotkanie Gringo z Dzikim - zetknięcie mentalności zachodniej z indiańską. Takich kontrastów znajdujemy w tak książce mnóstwo. Może nie odpowiadają one na pytanie "Dlaczego?", ale pomagają pojąć różnicę, i pokazują, że nie wszyscy ludzie patrzą na świat naszymi oczami i że można żyć zupełnie inaczej:
"Wy Biali - dodał po chwili namysłu - znajdujecie swoje szczęście w ruchu, a my w bezruchu. Wy ciągle musicie coś zmieniać, porządkować, ulepszać, a my poszukujemy stanu ukojenia... I kiedy go znajdziemy, to wolimy się nie poruszać, żeby czegoś nie zepsuć."
Muszę przyznać, że jestem pod ogromnym wrażeniem tej książki, sposobu opowiadania, opowiedzianych historii. Szczerze mówiąc jestem tym trochę zaskoczona - lubią wprawdzie telewizyjny program Autora, ale nie spodziewałam się, że może tak barwnie pisać. Na półce czekają już kolejne książki Cejrowskiego, a ja znowu przenoszę się nad Amazonkę - tym razem za sprawą Arkadego Fiedlera i jego książki "Zdobywamy Amazonkę".

* cytaty pochodzą z książki Wojciecha Cejrowskiego "Gringo wśród dzikich plemion". Wyd. Bernardinum, 2006.

6 komentarzy:

  1. Mnie też się podobały książki Cejrowskiego :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Cejrowski zauroczył mnie tak swoim pisaniem, wykonaniem jego książki, jakości zdjęć i wszystkiego co się składa na ten całokształt, że chcę przeczytać wszystkie książki z serii "Poznaj Świat", a najlepiej mieć je w domu, żeby co jakiś czas móc sobie do nich wracać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cejrowski opowiada bardzo ciekawie, więc wnioskuję, że i pisze intrygująco. Podziwiam go i z entuzjazmem słucham jego zaskakujących relacji z podróży, nie wiem tylko czy zdołam przeczytać książkę, bez jego głosu w tle :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lilithin - zdecydowanie jest się czym zachwycać:) Kasiu - wg mnie styl Cejrowskiego jest na tyle wyrazisty, że brak jego głosu zupełnie nie przeszkadza, Dario - co do serii "Poznaj świat" to faktycznie warto, książki są przepiękne, wydana na idealnym papierze i opatrzone wspaniałymi zdjęciami - przyjemność płynie z samego trzymania ich w rękach (ja mam już 3)
    pozdrawiam i dziękuję za komentarze :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zgadzam się w całej rozciągłości zarówno z notką, jak i z komentarzami. Pięknie wydana, świetnie napisana, niesamowicie odprężająca lektura. Zabawne, że gdy ją czytałem, to mieliśmy w Polsce temperatury rodem z amazońskiej puszczy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam, bardzo sobie chwalę. Cejrowski wspaniale pisze o swoich podróżach.

    OdpowiedzUsuń